Od 4 czerwca kierowcy nie będą mieli obowiązku noszenia ze sobą papierowego dowodu rejestracyjnego, czy odcinka potwierdzającego opłatę OC. Do tej pory przewidywaną karą za brak odpowiednich „papierów” był mandat w wysokości 50 zł. Za zmiany odnośnie posiadania dokumentów odpowiadać ma nowo wdrażany system CEPiK 2.0
Cały nowy system Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, który ma za zadanie ułatwienie życia zarówno kierowcom, stacjom kontroli pojazdów jak i stróżom prawa, będzie w pełni funkcjonalny już za dwa lata. Jak na razie poszczególne funkcje (jak właśnie „wirtualny” dowód rejestracyjny), są wprowadzane stopniowo.
W teorii, kierowca nie będzie musiał posiadać przy sobie dokumentów pojazdu i OC, które Policja lub GITD będą mogły zobaczyć w cyfrowej bazie danych, np.: podczas kontroli. Oznacza to, że zabranie dowodu za niesprawne auto, odbywać się będzie również cyfrowo – do systemu zostanie dodana specjalna adnotacja na temat niesprawności pojazdu. Dopiero po usunięciu usterki i udaniu się na stację kontroli pojazdów, status auta zostanie zmieniony.
Przez ten czas, papierowy dowód rejestracyjny będzie przy kierowcy, jednak nie będzie uprawniał go do poruszania się pojazdem.
Dowód ten będzie również niezbędny podczas okresowego badania technicznego w stacji kontroli pojazdów, gdzie w dalszym ciągu będzie go trzeba „podbijać” tradycyjną pieczątką.
Należy miećn a uwadze również to, że system CEPiK 2.0 nie jest systemem międzynarodowym, więc podczas każdorazowego wyjazdu za granicę, trzeba mieć zarówno dowód rejestracyjny, jak i odcinek potwierdzający ważność OC.
Jak nowy system sprawdzi się w praktyce? O tym przekonamy się już za kilka tygodni.
