Połysk na długo [zabezpieczanie felg]

Większości kierowców wydaje się, że samo umycie felg, nawet przeznaczonymi do tego środkami sprawi, że obręcze będą już zawsze błyszczeć. Nic bardziej mylnego! Umycie i wyczyszczenie felg, to tylko pierwszy etap na drodze do długotrwałego błysku. I jeżeli chcemy, by świeżo umyte i wyczyszczone felgi bardzo długo powodowały efekt „wow” zarówno u nas, jak i u innych kierowców, powinniśmy zabezpieczyć je bezpośrednio po umyciu.

Zabezpieczenie felgi jest bardzo ważne. Felgi to nie tylko podstawowy element wyposażenia auta, bez którego nie dałoby się jeździć. To również coraz częściej wizytówka samochodu, która na co dzień musi „walczyć” z brudem, deszczem, solą, błotem i kurzem. Jednak najczęściej na felgach osadza się nie tylko błoto oraz kurz z jezdni, ale też drobne, rozgrzane opiłki z okładzin klocków hamulcowych, które potrafią bardzo zawzięcie przywrzeć „na gorąco” do lakieru felgi. Tak zapieczony, uporczywy brud trudno później usunąć. Dlatego po myciu należy raz na jakiś czas zastosować odpowiedni środek prewencyjny. Zabezpieczenie felgi ułatwi jej późniejsze mycie.

My korzystaliśmy ze środka marki Sonax Xtreme do zabezpieczania felg. Jest to preparat, który dzięki zastosowaniu nano-technologii, otacza lakier obręczy niezwykle cienką, ale twardą bezbarwną powłoką, która ułatwia odprowadzanie wody, zapewniając jej efekt „kropelkowania” i zapobiega wżeraniu się wspominanych wyżej opiłków. Spisuje się również w zimie, gdy felgi są mocno narażone na sól drogową i korozję. W opakowaniu, oprócz aerozolu, znajdują się również ściereczki.

Upewnijmy się, by przed rozpoczęciem aplikacji felga była dokładnie umyta, sucha oraz nie rozgrzana! (Jak to zrobić dowiecie się tutaj – jak myć felgi). Jest to ważne, bo niedomyty brud, wilgoć oraz wysoka temperatura mogą zakłócić działanie środka. Specyfik nanosi się dość łatwo, ponieważ jest to spray. Jednak by preparat objął swoim działaniem całe felgi, należy rozetrzeć go po trudno dostępnych miejscach za pomocą dołączonych do preparatu ściereczek. Końcowy etap to porządne wypolerowanie felgi – zapewni jej to dodatkowy błysk i pomoże wetrzeć się preparatowi w bezbarwny lakier.

Producent zapewnia, że specyfik nadaje się do każdego rodzaju felg, zarówno lakierowanych, jak i polerowanych czy nawet chromowanych. Sam efekt powinien utrzymać się do około pięciu myć. Z opakowania można wyczytać, że środek wystarczy na dwa zestawy felg. Jednak zostało nam go jeszcze sporo po zabezpieczeniu obręczy w dwóch autach – dostaje więc plus za wydajność.

Ostatnim etapem w pielęgnacji kół powinno być zabezpieczenie i nabłyszczenie opon. O tym możecie przeczytać w kolejnym artykule: jak czyścić i zabezpieczać opony.